Pamiętamy o bohaterach spod Monte Cassino

- Bitwa pod Monte Cassino to ważny element naszej świadomości narodowej. Służba ówczesnych żołnierzy Wojska Polskiego to wzór do naśladowania dla dzisiejszych żołnierzy. (…)

Walczyli w imieniu tych, którzy zostali pomordowani, walczyli za zrujnowane miasta i wsie, za upokorzonych, za wywiezionych do niewolniczej pracy - powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas uroczystości na Monte Cassino.

We wtorek 18 maja br. szef MON uczestniczył w uroczystościach organizowanych we Włoszech w 77. rocznicę bitwy o Monte Cassino. W uroczystości wzięli również udział harcerze, władze miasta Cassino oraz delegacje żołnierzy Wojska Polskiego.

Uroczystości na polskim cmentarzu wojskowym na Monte Cassino rozpoczęły się od nabożeństwa w intencji polskich żołnierzy poległych w bitwie. Obchodom towarzyszyło odczytanie Apelu Poległych oraz odegranie utworu „Czerwone Maki na Monte Cassino”.

Minister Mariusz Błaszczak przypomniał, że bitwa pod włoskim Monte Cassino miała istotne znaczenie nie tylko dla Polski. - Dziś ważny dzień dotyczący historii Polski, historii Włoch i historii wolnego świata. 77 lat temu miała miejsce bitwa o Monte Cassino. Bitwa, która wpłynęła na losy świata. (…) Są z nami obecni dziś żołnierze Wojska Polskiego, którzy na co dzień służą we Włoszech. Służą w dowództwie NATO w Neapolu. Służą w misji Unii Europejskiej na Sycylii. Tak jak przed laty, tak i teraz służą bezpieczeństwu, służą wolności naszych narodów - mówił minister.      

Podczas tegorocznych obchodów szef MON otworzył ścieżkę edukacyjną, która na tablicach edukacyjnych upamiętnia walki stoczone pod Monte Cassino przez żołnierzy 2 Korpusu Polskiego. Na zakończenie uroczystości minister Mariusz Błaszczak zapalił znicz przy pomniku 6. Pułku Pancernego w Piedimonte.

- Przed chwilą razem z Panem burmistrzem Cassino mieliśmy sposobność odsłonięcia jednej z dwunastu tablic upamiętniających wydarzenia sprzed 77 lat. W sposób atrakcyjny upamiętniamy bitwę Monte Cassino. W ten sposób turyści z całego świata zwiedzając Monte Cassino mogą niejako umiejscowić w przestrzeni wszystkie epizody związane z bitwą. W sposób nowoczesny, atrakcyjny oddajemy pamięć tym, którzy tu walczyli - podkreślił szef MON.

***

W przeddzień uroczystości, które odbyły się na Cmentarzu Monte Cassino Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej uczestniczył we mszy świętej odprawionej w bazylice watykańskiej przy grobie świętego Jana Pawła II. Szef MON złożył kwiaty przy grobie św. Jana Pawła II w przeddzień rocznicy 101. urodzin Papieża Polaka.

- Święty Jan Paweł II to najwybitniejszy z rodu Polaków. To wielka postać, to święty, który całym dziełem swego życia wpłynął na losy świata. To dzięki świętemu Janowi Pawłowi II zawdzięczamy wolność naszego kraju. To właśnie jemu zawdzięczamy to, że komunizm upadł, że ta zbrodnicza ideologia upadła.(...) Dziś pamięć o świętym Janie Pawle II, nasze modlitwy kierowane za jego wstawiennictwem, stanowią o naszym patriotyzmie, stanowią o naszej tożsamości narodowej i chrześcijańskiej – powiedział minister Błaszczak.

***

Ścieżka edukacyjna licząca ponad 12 km, która powstała z inicjatywy Wojskowego Instytutu Wydawniczego we współpracy ze stroną włoską, będzie wiodła od miasta Cassino po szczyt wzgórza, na którym znajduje się pomnik 3 Dywizji Strzelców Karpackich. W miejscach szczególnie związanych z walkami żołnierzy 2 Korpusu zlokalizowanych zostanie 12 tablic z krótkimi informacjami po polsku, włosku i angielsku, ze zdjęciami oraz mapami sytuacyjnymi. Patronat honorowy nad inicjatywą objął minister Mariusz Błaszczak.

***

Bitwa o Monte Cassino stoczona przez wojska alianckie z Niemcami w 1944 roku jest też nazywana "Bitwą o Rzym", gdyż zwycięstwo w niej otwierało drogę do stolicy Włoch. Po blisko pięciu miesiącach walk, 18 maja 1944 roku Polacy zajęli ruiny klasztoru. Na przełomie 1944 i 1945 r. na zboczach Monte Cassino powstał polski cmentarz wojskowy, który jest  jednym z najważniejszych miejsc pamięci narodowej. Spoczywa na nim 1072 polskich żołnierzy. Został tam również pochowany Władysław Anders, który zmarł w Londynie w 1970 roku. Na murze wokół cmentarza umieszczono sentencję: "Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie".